Wokół rynku Forex narastają kolejne mity. Z każdym kolejnym miesiącem dochodzą nowe. Ważne, by w gąszczu tego zalewu informacji umieć rozpoznać co jest faktem, a co należy do tej kategorii mitów.
Jest to duże wyzwanie zwłaszcza dla tych, którzy swoją przygodę z giełdą dopiero rozpoczynają. To co pojawia się w internecie o rynku i tradingu często brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe, co w rzeczywistości jest prawdą. Jako początkujący w tym świecie traderzy musimy zwracać uwagę na te zbyt piękne obietnice, pojawiające się na stronach różnych szkoleniowców i pseudo profesjonalistów.
Problem tkwi w tym, że te informacje często odpowiadają na potrzeby nowych osób, które pragną szybko osiągnąć sukces i zarabiać na giełdzie walut.
Trading drogą do milionów
Jednym z przekonań jakie panuje to szybki zarobek. W tym nie tylko szybko, ale jeszcze dodatkowo bardzo duży. Nie pomagają w tym oferty, reklamy grup sygnałowych, które mówią o 99% skuteczności, czy nawet takie, gdzie mówią o 100% skuteczności. To jest zręczny chwyt marketingowy. Dlaczego?
Nie istnieje strategia, która ma 100% skuteczności. Inwestowanie na rynku Forex wiąże się z ryzykiem. Obietnice o 100% zyskach bez strat odrywają element ryzyka, o którym inwestorzy powinni pamiętać. Co więcej, straty są częścią tego biznesu.
Potrzeba wysokiej świadomości ryzyka. To kluczowy element sukcesu tradera.
Grupy sygnałowe, które mówią o wysokiej skuteczności i podają wyniki z pipsach, stosują bardzo zręcznie elementy marketingowe. W gruncie rzeczy to 99% (skoro już mowa o procentach) tych grup nie zarabia. I na to musimy uważać, poruszając się po rynku.
Największe kłamstwa szkoleniowców Forex.
Reklamy i obietnice
Mając zainteresowania rynkiem i forex, automatycznie stajesz się celem reklam i różnych akcji marketingowych. Reklamy z różnych stron mogą Cię bombardować, a w nich treści o skuteczności i gwarancji zysków. To moment, kiedy zapala się czerwona lampka.
A jeśli do tego dochodzi komunikat o zerowym ryzyku i pewnej inwestycji. To moment, kiedy trzeba powiedzieć sobie pass i przejść obojętnie obok.
Systemy, roboty, automaty, wskaźniki. Różnego rodzaju elementy, które mają super skuteczność i mają zapewnić Ci zysk z forex. Gdy widzisz obietnice o skuteczności, wtedy jest dobry czas, by nacisnąć czerwony krzyżyk.
Zobacz co mówi o 100% skuteczności trader z 15-letnim doświadczeniem.
Wszystko to jest częścią skrupulatnie napisanej kampanii marketingowej, która nastawiona jest na złowienie klientów. Dlatego to część obowiązku, jaki spada na traderów, którzy faktycznie zarabiają na rynku, by przestrzegać młodszych kolegów i koleżanki.
Doświadczenie i trading
To kluczowy element zyskownego tradera. Doświadczenie, na którym buduje swój model biznesowy. Ale nawet ono nie gwarantuje podejmowania racjonalnych decyzji.
Dlaczego możemy żądać wysokiej skuteczności?
To dosyć prosty mechanizm. Dla porównania i lepszego zrozumienia postawmy się w sytuacji, gdy prosimy o coś kogoś i słyszymy w odpowiedzi odmowę. Nie zawsze dobrze radzimy sobie z odmową.
Pojawia się dużo emocji. Pojawia się zawód, złość, a czasem obwiniamy siebie o brak perswazji. Na tej zasadzie można tłumaczyć chęć wysokiej skuteczności. Każda strata, zła decyzja inwestycja, to: “nie” powiedziane przez rynek.
Nie lubimy słyszeć “nie”.
Wyobrażenie o 100% skuteczności kładzie ogromne kłody pod nogi w procesie rozwoju i osiągania sukcesu na Forex. Powtarzamy, że taka strategia nie istnieje. Co więcej na sukces strategii kładzie się bardzo dużo czynników naszych wewnętrznych. To jak radzimy sobie z emocjami i w sumie jak radzimy sobie z tym, że zaczynamy zarabiać pieniądze.
Podsumowanie
Strategie, które używamy powinny być dopasowane do naszych cech osobowości. Także do tego, jak zarządzamy emocjami i kapitałem. W zyskownym tradingu chodzi o to, by w rozrachunku naszych transakcji więcej przynosiło zyski i to nawet nie chodzi o ilość transakcji, a raczej o efekt końcowy. Czyli chodzi o pieniądze. Zamiast skupiać się na poszukiwaniu idealnej strategii, skupmy się na strategii dla nas i tego, by przynosiła zyski, pomimo transakcji stratnych.
Zanim zaczniemy stosować jakąś strategię, warto użyć narzędzia Market Replay, czyli narzędzia, które pozwala historycznie sprawdzić jak dana strategia sprawdziłaby się na rynku w ostatnim czasie.
Warto weryfikować mity i informacje, które pojawiają się w Internecie na temat rynku. Istotnym jest by nie ignorować czerwonych flag, które możemy zauważyć, gdy jakaś oferta jest zbyt dobra i piękna, a obietnice niemal niemożliwe do spełnienia. Chcesz dowiedzieć się więcej? Zapisz się na bezpłatny webinar.