Uczucia ciężko zdefiniować, dlatego każdy ma na ich temat własne przekonania i opinie. Tak samo jest z wdzięcznością, i choć może jeszcze nie do końca ją rozumiesz, to na pewno wiesz, kiedy ją odczuwasz.
Zagłębmy się więc nieco w temat i naukę, i zacznijmy od tego, że rozróżnia ona dwa typy wdzięczności. Pierwszą z nich jest wspomniane uczucie, drugą – cecha.
Wdzięczność jako uczucie
Wdzięczność jako uczucie to to przyjemne doznanie, które pojawia się, gdy zostajemy czymś obdarowani. Z założenia też jest ono skierowane do zewnątrz, w stronę obdarowującego albo jakiejś siły wyższej, jak Boga czy losu.
Dr. Robert Emmons, czołowy badacz w tej dziedzinie, określił, że uczucie to składa się z dwóch następujących po sobie etapów:
1. zauważenie dobra (bo żeby coś docenić musisz to zauważyć; zwykle będzie to jakaś forma dobra)
2. rozpoznanie źródła na zewnątrz
i to ten drugi aspekt jest tutaj ważniejszy, ponieważ uświadamia nam, że wdzięczności nie możemy odczuwać wobec samych siebie. Gdy to, za co potencjalnie moglibyśmy być wdzięczni, jest pod naszą kontrolą i to my do tego doprowadziliśmy, to odczuwamy raczej dumę, zadowolenie lub radość.
A więc cechą charakterystyczną wdzięczności, jako uczucia, jest jej zewnętrzny charakter. Wdzięczność wywołuje coś poza Tobą, poza nami, i to właśnie tam odczuwamy te uczucie.
Wdzięczność jako cecha
Tak, wdzięczność jest też cechą, która objawia się jako Twoja umiejętność jej odczuwania pod wpływem najróżniejszych sytuacji. Zasada jest prosta: im lepiej jest rozwinięta, tym łatwiej wzbudzić w Tobie poczucie wdzięczności. Jeśli więc często jej doświadczasz najprawdopodobniej dobrze ją rozwinąłeś.
Tak, ta cecha, jak wiele zresztą, zależy tylko od nas i naszego zaangażowania w pracę nad nią. Pewne wydarzenia i sytuacje, które wydarzą się w Twoim życiu, mogą jej poziom obniżyć, ale odpowiednie praktyki i ćwiczenia poprawią jej stan. Wdzięczności można się nauczyć. A dlaczego warto?
Co nam daje?
Według wielu przeprowadzonych do tej pory badań odczuwanie wdzięczności ma na nas wpływ, który można podzielić na trzy aspekty:
Psychologiczny – osoby o wysokim poziomie wdzięczności (cechy):
– odczuwają większe szczęście
– mają ogólnie lepszy nastrój i rzadziej popadają w depresję
– mniej odczuwają stres i są bardziej cierpliwe
– posiadają lepsze zdrowie
– mają mniejszą skłonność do materializmu czy wypalenia zawodowego
– posiadają większą odporność psychiczną i lepiej radzą sobie z trudnymi doświadczeniami
Fizyczne – im wyższy poziom wdzięczności, tym:
– lepsza jakość snu, mniejszy poziom zmęczenia i wyższy energii
– niższe ciśnienie krwi i ogólne zdrowie fizyczne
Interpersonalne – osoby z wyższymi wynikami w testach wdzięczności:
– są bardziej lubiane, szybciej budują i lepiej wzmacniają więzi
– są wierniejsze, a ich związki mają większą szansę przetrwania trudnych sytuacji losowych
Dużo tego, prawda?
Aż ciężko nie zadać sobie pytania jak to możliwe i czy aby na pewno za wszystkie te aspekty naszego życia może odpowiadać jedna cecha. I czy przypadkiem nie pomyliliśmy przyczyny ze skutkiem – przecież osoby ogólnie zdrowe, w dobrych związkach mogą mieć wyższy poziom wdzięczności po prostu dlatego, że im się poszczęściło, prawda? Nie trudno wyrobić w sobie taką cechę, gdy wszystko układa się po naszej myśli. Więc jak to w końcu jest?
Żeby to sprawdzić naukowcy opracowali szereg ćwiczeń, które miały za zadanie podnosić poziom wdzięczności badanych. Okazało się, że nie tylko były one skuteczne, ale i potwierdziły teorię, że to wdzięczność jest tu przyczyną, nie skutkiem!
Pewnie jesteście ciekawi jakie to były ćwiczenia? Jeśli tak koniecznie musicie przeczytać ciąg dalszy tego artykułu – 6 sposobów na praktykowanie wdzięczności.